Ach jak trudno żyć…
…
Zaśnij już niepokorne.
Niech wszelkie drżenia
odpłyną snem wiecznym.
Nie proś, nie wołaj.
Z dna piekieł głos nie dociera
do uszu wiatrem zamkniętych.
Śmiejąc się pod nogi rzuć
kolejną łzę ze wzgardą.
Zanim spustoszy ulotne pejzaże.
Niech choćby dzisiaj
przeminie ślad istnienia.
Bez słów skończy grę zanim zasnę.
Aria 2 – 07 – Svir… |
More je sve
Dalje bes te
Sunce je zima svaki dan
Srce na kriz
Dus a nemir
Dusico moja spava sam
Kazi me zas
Bog zeme vas
Zemi me, zemi – spavan vec
Ljubavi moj
Zivoti tvoj
Cekam te, cekam, nemog bes
Svijar, sviraj, srce moje sviraj se
Nimam, nimam zivot ako nimam te
Okrenin se
Ne zaboravim
Uvjek cu biti mate tvoj