Pokochałam ten obraz jak tylko go ujrzałam.
AUTOR: Romana Kaszczyc.
To moja wina. Każdego dnia skladając w skrzynce fragmenty tego specjalnego listu nie sądzilam, że kiedyś zobaczy blask twych oczu. Tajemnice pragnień, których ze strachu glośno nie wypowiadam. Tak nisko upadłam. Nie ma już odwrotu? Gdzie się zgubiłam, czy kiedykolwiek się dowiem? Czemu tęsknię i drżę widząc twą twarz w uśmiechu. Tak, wiem, to był tylko sen, kojący ogniem głód. Tak bardzo chciałam słuchać płomienia i wierzyć że świat uśmiecha się właśnie do mnie. Boję się, że znikniesz kiedy tylko otworzę oczy, zabierając z tym obrazem i słowa uśpione na ustach, które cierpliwie czekają twego przywołania, pocałunkiem zapierającym w piesiach dech. Coraz bardziej samotna, każdej nocy. W niczym nie znajdując pocieszenia, tracąc resztki wiary w to, że marzenia się spełniają, chowm się głębiej, tylko skrzynka coraz bardziej się zapełnia. Przepraszam, że jestem kim jestem.
…
tres bonne musiquebardzo dobra muzyka