Za tym co minęło bezpowrotnie, odbierając barwy pamięci. Zasnuwając mgieł pajęczyną resztki nadziei co były serca darem. Ach, najmilsza, trwaj niestrudzenie, nade mną, wokół, pode mną i we mnie. Trwaj niezmiennie. Karm nienasycone zmysły by głód do białości rozpalić. Niech twa słodycz będzie mi cierpieniem co ubogaca, dając nowe skrzydła gdy stare spłoną w codziennej udręce. Nie chowaj błękitnych swych oczy przede mną, pragnę wciąż czuć ich niepokój. Nie odchodź, bąź wierna jak i ja wierna jestem tobie moja jedyna wybranko. Nie odchodź bo zginę marnie. Proszę, zostań.
…
Ahoj T.Maš užasny vkus a cit.Tvoja stranka o tom hovori.Doslova mi vyraža dych.OK.JMS.
Jsem rád, že můj svět se vám líbí.
Ahoj.Možna raz sa stretneme.Ja som často v Poľsku.V Zakopanom mam druhy domov.Tatry moja sdrcova zaležitosť.Mam rad ludi s citom.To plati aj na Teba.A prosim tykaj my.Pekny život.JMS.
Děkuji vám za všechny vaše komentáře. To je hezké.