Jezusa z krzyża już zdjęto.
W grobie leży sam jak palec.
Zamordowany naszymi rękami.
Dziś, nikt już nie pamięta?
Za co został ukarany.
Do drewnianych bal przybity
Zardzewiałymi gwoździami.
Dziś, nie ma znaczenia.
Poświęcenie ani ofiara.
Zatwardziałe serca rosną
Zamieniając dar miłości.
Na cyrkowy show.
Pamiątka tego czasu.
Winna być dla nas drogą.
Przypominać, że śmierć przeklęta.
Przelaniem krwi niewinnej została pokonana.
Dając nadzieję odkupienia.
Na zawsze łamiąc grzechu penta.
Wszystkim, których kocham, którzy pamiętają, co prawda ta ze sobą niesie.
Życzę szczerego pojednania z Bogiem i bliskimi. Radości spędzonych chwil
w gronie najbliższych sercu osób.
Kocham was.
Wesołych świąt.
