Jaki jest naprawdę?
Ponoć nieskomplikowany w obsłudze, ale czy tak właśnie jest?
Napewno myśli i zachowanie kieruje w konkretnie obranym przez siebie celu.
Działanie podpożądkowuje tak by osiągnąć to co zaplanował.
Obrana strategia ma na celu zaspokoić instynktowną potrzebę zakodowaną genetycznie.
Nie można zatem mieć mu tego za złe? Czy to jednak wystarczające usprawiedliwienie na wszystko?
Mężczyzna. Zdobywca, kolekcjoner, bezpardonowo zwodzi zwierzynę w pułapkę.
A kiedy ją już złapie, szybko się nudzi i poluje na następną ofiarę, która nie jest świadoma zagrożenia.
Pozostawiając po sobie haos, drogę usłaną trupami, całkowicie zapomionając o odpowiedzialności za popełnione mordy bez skrupułów.
Brak wyobraźni kiedyś doprowadzi go na skraj przepaści. Mogę jedynie współczuć osobnikom płci przeciwnej, że nie dostrzegają faktu jak bardzo są ograniczeni emocjonalnie. Wyrachowanie sprawia, że zapomnina czym jest prawdziwe zdobywanie zwierzyny. Przyjemność z polowania nie cieszy jeśli jest zbyt łatwe, to oczywiste, ale i zwierzyna jest coraz bardziej inteligentna i nieuchwytna co zmusza go do coraz wymyślniejszych forteli i pułapek by osiągnąć upragnioną ofiarę i posiaść ją jak własność.
Mężczyzna.
Wciąż niezmiennie intrygujący zwierz, który nieuchronnie dąży do samozagłady.
sorry, i can’t write in Polish but can read on it that’s why i’ll present my thoughts on English, of course, with your permission. please, delete my post after.there are all rhetorical questions in your post and what you wrote is just opinion that deserves respect.
These are just my vivid feelings about men, which took the observations. This does not mean that all men are like that. I hope that there are also those whom we seek.
:flirt: _but sorry if my language litte asian yay… :alien: _katungkan harapanmu setinggi pundak tukang (?): :p
Congratulations on your noble feelings
Wow!
very quet ur foto albam