Koniec ? Początek?


rozbierz mnie do kości,
rozprosz pośród skał,
niech nie zostanie ślad,
niechcianej bytności,

ostatni szaniec padł,
bóg planował tak,
nie ma kogo by łkał,
epitafium, drogą do wieczności.

***Nasze istnienie, nie ma żadnego znaczenia,
jesli nie ma nikogo, kto by je zauważył.***

http://www.esnips.com/displayimage.php?pid=34188581

One Reply to “Koniec ? Początek?”

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *