Odwieczne pragnienie i dążenie do szczęścia. Uwarunkowanie genetyczne, emocjonalne, społeczne, a może egzystencjalne? Wewnętrzny głos, krzyczący ciszą przez zamknięte powieki. Droga, którą musisz iść w ciemności, szukając celu, którego nie możesz rozpoznać, dostrzec, dotknąć, poczuć, nawet go sobie wyobrazić. Głód, którego niczym nie można nasycić. Wyobrażenie i rzeczywisty stan rzeczy. Wiara i nadzieja rozbijająca się o codzienność falami wstydu i bezsilności. Od początku do końca drogi wciąż w ciemności. Upływający czas, doświadczenie, poszukiwanie i ciemność, zewsząd napływająca, niezmienna.
Lecz czy winnismy się jej bać? Ciemność jest matką chaosu, destrukcji i śmierci ale i tworzenia życia.
Jest początkiem i końcem, czystą energią, esencją, która nie przemija, nie ginie, a jedynie zmienia postać rzeczy.
http://trynity35.id.joe.pl/mp3-muzyka_290662-09-secret-garden-appassionata-sine.html